Dziś mam dla was recenzję AGRAN OIL, serum regenerującego do włosów. Wzbogacony o olejek jojoba i słonecznikowy. Produkt wywarł na mnie mega duże wrażenie. Świetnie pachnie, wygładza włosy są one odżywione i lśniące. Odkąd używam moje włosy są takie bardziej miękkie i nie elektryzują się. Serum stosujemy na wilgotne lub suche włosy. Podobno serum zapobiega rozdwajaniu się włosów. Nie wiem jak działa na końce włosów, gdyż używam też innego serum, które jest właśnie na końcówki. Ale o tym kiedyś indziej, może przy pielęgnacji włosów. Post pojawi się wkrótce. A wracając do argan oil, buteleczka plastikowa bez pompki, trzeba uważać gdy nalewa się go na rękę by nie wylać za dużo. Z tego co wiem ta większa pojemność 50ml ma pompeczkę, ja używam tylko tej mniejszej wersji 20ml. Produkt jest naprawdę wydajny. Ma gęstą konsystencję jednak nie obciąża włosów i ich nie przetłuszcza. Zapach też jest dość przyjemny, utrzymuję się na włosach. Miałam rozjaśniane włosy, były więc takie poniszczone, suche że szok, jednak olejek pozwolił mi je ogarnąć.
Mam już trzecie opakowanie więc sądzę, że już coś mogę powiedzieć na jego temat :)
Lubie go nakładać na noc, gdy wiem że następnego dnia będę myć głowę wtedy nakładam go więcej.
Cena serum 20ml - 9.99zł, na promocji można złapać nawet za 6 zł.
Idealne i nie drogie rozwiązanie dla suchych włosów, zdecydowanie polecam !
A wy używałyście już tego serum ? Jakie są wasze spostrzeżenia ? :)
